Przepraszamy za niedogodności.
Wyszukaj ponownie to co szukasz
Krzemień pasiasty
Zwany polskim diamentem, występuje tylko w jednym miejscu na świecie – w Świętokrzyskiem, a konkretnie na Ziemi Sandomierskiej. Grecy wszelkie odmiany krzemienia wykorzystywali jako amulety ochronne przed gniewem bogów, bożków i złych energii. Wkładali je do pościeli, by zabezpieczały przed majakami i koszmarami sennymi, a tym samym zapewniały spokojny, mocny, krzepiący sen. Celtowie osadzali ostrza krzemowe w srebrze i nosili je przy sobie jako ochronę przeciw demonom i złośliwym duchom natury. W Skandynawii krzemowe noże symbolizowały bóstwo domowe. Składano pod nim ofiary z piwa i stopionego tłuszczu. Noże i ostrza krzemienne podobno są silną ochroną dla domu i mieszkania, zwłaszcza umieszczone nad drzwiami wejściowymi. Panuje przekonanie, że stanowią silną ochronę w czasie rytuałów ochronnych, leczniczych, oczyszczających, a zwłaszcza egzorcyzmów. Dlatego współcześni ezoterycy, czerpiąc ze starożytnych przekazów, uważają, że biżuteria z krzemienia pasiastego nie tylko zdobi, ale także ochrania przed tzw. złym okiem, zawiścią, mściwością, złymi życzeniami, zazdrością i wszelkimi negatywnymi energiami oraz demonicznymi wpływami.Nie bez powodu nazywa się go „kamieniem optymizm”. Okazuje się, że jego magiczne właściwości nie zostały przez naszych praprzodków wyssane z palca. Bioenergoterapeuci zachwalają go jako kamień, który dodaje energii, wzmacnia witalność, usuwa zmęczenie, a także chroni przed negatywnymi wpływami zewnętrznymi. Niektórzy dopatrują się w nim nawet cudownego środka odmładzającego wygląd skóry i niszczącego bakterie. Poleca się go wszystkim, którym brak pogody ducha i optymizmu na codzień. Z kolei litoterapeuci podkreślają, że bryłka krzemienia pasiastego na 20 minut położona na czole usuwa zmęczenie i skutki przepracowania, wycisza, ale nie pozbawia energii, usuwa z organizmu toksyny, nastraja optymistycznie.
W przypadku uporczywych bólów głowy należy delikatnie masować przez kilka minut kawałkiem krzemienia pasiastego czoło, skronie i potylicę. Starożytne elegantki stosowały wygładzony krzemień (wszelkie jego odmiany) do masażu twarzy i całego ciała. Współcześnie potwierdzono jego dobroczynne działanie na skórę i właściwości odmładzające. Od dawna litoterapeuci stosują go pomocniczo w schorzeniach nerek (przykleja się po jednym obębnowanym kamyczku w okolicach nerek) oraz w zaburzeniach hormonalnych. Odnotowano również jego harmonizujący wpływ na organizm w czasie menopauzy i andropauzy. Poza klasycznymi zabiegami litoterapeutycznymi korzystnie działa noszenie kawałków tego kamienia w kieszeniach lub biżuterii – kolczyków, wisiorków, bransoletek, broszek – zwłaszcza oprawionych w srebro lub platynę.
Wyszukaj ponownie to co szukasz